środa, 26 grudnia 2012

Rozdział 15



*Harry*
- Chyba powinniśmy już wracać- powiedziałem
- To chodźmy do hotelu. Trzeba powiedzieć wszystkim, że się pogodziliśmy i jesteśmy parą- powiedziała Magda i uśmiechnęła się najpiękniejszym uśmiechem jaki widziałem
- Cieszę się, że cię mam- powiedziałem i przytuliłem się do niej.
- Czuję się jakby to był najpiękniejszy sen w moim życiu i boję się, ze zaraz się obudzę.- powiedziałem
- Nie masz się czym martwić. Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz.- powiedziała, spojrzała mi głęboko w oczy i pocałowała mnie. Byłem bardzo szczęśliwy. Wiedziałem, ze Magda jest raczej nieśmiała  i to, że mnie pocałowała było dla mnie najwspanialszym przeżyciem.
Gdy dotarliśmy do hotelu, zobaczyliśmy, ze czekają już na nas nasi przyjaciele. Wysiedliśmy z samochodu i wszyscy zaczęli nas zasypywać pytaniami w stylu: „pogodziliście się?”
- Słuchajcie Magda jest najwspanialszą dziewczyną na  świecie i wybaczyła mi…- powiedziałem, gdy nagle mi przerwała
- A Harry jest najwspanialszym chłopakiem na świecie i doszliśmy do wniosku, że nie możemy już dłużej bez siebie żyć i jesteśmy parą.- powiedziała. Wszyscy piszczeli ze szczęścia, a Martyna rzuciła się Niallowi na szyję. Zdezorientowany chłopak nie wiedział co ma robić. Nagle Martyna odsunęła się od niego i powiedziała „przepraszam”
- Nie masz za co mnie przepraszać. To ja muszę cię za coś przeprosić i coś ci wyjaśnić- powiedział Niall i wziął Martynę za rękę i poszli do jego pokoju.

*Niall*
Byłem strasznie zdenerwowany. Wiedziałem, że jak teraz zawalę, to Martyna już nigdy mi nie wybaczy. Opowiedziałem jej o wszystkim. O tym, że niespodziankę przygotowałem dla niej i że do Julki nic nie czuję
- A niby czemu mam ci uwierzyć?- zapytała
- Bo byłem twoim chłopakiem i myślałem, że znaczę da ciebie coś więcej, że darzysz mnie jakimś zaufaniem. A ty wcale mi nie ufasz. Nie dałaś mi się nawet wytłumaczyć. Myślałem, że mnie kochasz, a nawet nie dajesz nam szansy.
- Niall nie wiem  co powiedzieć. To nie tak. Ja cię kocham tylko boję się ci wybaczyć. Raz ci zaufałam, a ty mnie zawiodłeś. Boję się, że znów się to powtórzy
- Czyli mi nie wierzysz?- zapytałem smutny
- Niall chciałabym ci wierzyć, ale zbyt dużo dla mnie znaczysz żebym znów cię straciła. Nie chcę znowu cierpieć.
- Ale kochasz mnie?- zapytałem. Martyna pokiwała twierdząco głową.
- To dlaczego mówisz o rozstaniu i cierpieniu? Ja nie pozwolę ci znów odejść Magda wybaczyła Harremu, zaufała mu, to dlaczego ty nie chcesz mi wybaczyć? Przecież wiesz, jaka jest Julka.
Martyna nic nie powiedziała, tylko zaczęła płakać.
- Przepraszam- wyszeptała
- To ja cię przepraszam. Teraz już wszystko będzie dobrze- powiedziałem, a dziewczyna znów tylko pokiwała głową. Otarłem jej łzy i przytuliłem ją. Chciałem, żeby mi wybaczyła, ale nie chciałem, żeby miała jakieś wyrzuty sumienia.
- Kocham cię- powiedziała i spojrzała mi w oczy
- Ja ciebie też- powiedziałem spokojnym głosem i pocałowałem ją. Nareszcie wszystko sobie wyjaśniliśmy i znów będziemy razem. Nagle ktoś zapukał do drzwi. To był Harry.
- Słuchajcie chcieliśmy sobie zrobić wieczór filmowy. Chcecie się przyłączyć?- zapytał
Wymieniliśmy z Martyną porozumiewawcze spojrzenia i zgodziliśmy się.
- Ok. Spotykamy się o 19 w pokoju Magdy. To ja już wam nie przeszkadzam- powiedział uśmiechając się i puścił do nas oczko. 

*Magda*
- I co? I co?- zaczęłam krzyczeć, gdy do mojego pokoju wszedł Harry
- Patrzą sobie w oczy, trzymają się za ręce…
- Czyli się pogodzili?
- Na to wygląda.- powiedział mój chłopak i uśmiechnął się
- Super. czyi o 19 przychodzą oglądać z nami filmy. A co oglądamy?- zapytałam
- Może „Titanica”- powiedział i pocałował mnie w czoło

- Ale ja zawsze jak go oglądam to płaczę- powiedziałam
- Ja też, więc nie masz się czym martwić. Chyba, że nie lubisz tego filmu?
- Oczywiście, że go lubię. To tak jakbyś pytał czy ciebie lubię- zażartowałam
- A lubisz mnie?
- No nie wiem, nie wiem- zaczęłam się z nim droczyć
- No wiesz co- powiedział z udawaną obrazą i posadził mnie sobie na kolanach
- Kochasz mnie?- zapytał
- No niw wiem muszę pomyśleć- żartowałam sobie
- Powiedz, b o jak nie to…
- To co?- weszłam mu w słowo. Harry spojrzał mi w oczy i delikatnie mnie pocałował.
- Dopóki mi nie powiesz czy mnie kochasz, będę cię całował- powiedział udając szantaż
- To ja nie wiem czy chcę odpowiadać- zaśmiałam się
- Sama tego chciałaś- powiedział i znów mnie pocałował
- To co powiesz mi?- zapytał i nawet nie dal mi odpowiedzieć, bo znowu mnie pocałował
- Kocham cię- powiedział
- Ja ciebie też- odpowiedziałam, a nasze usta znów się złączyły. Byłam taka szczęśliwa.
-  A to za co? Przecież odpowiedziałam na twoje pytanie
- Bo chcę ci pokazać, jak bardzo cię kocham- powiedział głaszcząc mnie po policzku. Siedzieliśmy tak przez ponad pół godziny i się całowaliśmy, a mnie za każdym razem po plecach przechodził dreszcz. Chciałam, żeby ta chwila trwała wiecznie, żeby Harry już zawsze był przy mnie. Niestety nie dano mi się cieszyć tym szczęśliwym momentem, bo drzwi się otworzyły i do pokoju wpadli nasi przyjaciele.
- Cześć! Nie chcę wam przeszkadzać, ale całkiem przypadkiem, nie myślcie sobie, że tu kogoś podsłuchujemy, usłyszeliśmy, że macie oglądać jakieś filmy. Możemy się wprosić?- zapytał Lou, obok którego stał Zayn, Liam i Nina
- Nie ma to jak prywatność- powiedział Harry, a wszyscy wybuchli  śmiechem.
- To co możemy?- zapytał błagalnie Liam
- Dobra. Nie ma sprawy- powiedziałam. Nagle zobaczyłam, że z twarzy Louisa zniknął banan, co działo się naprawdę bardzo rzadko.
- Lou co się stało?- spytałam
- No, bo teraz ty jesteś dziewczyną Harrego, to on się będzie tobie wypłakiwał, a ty jemu, a co ze mną?- zapytał i udawał smutnego. Wszyscy zaczęli się śmiać
- Dacie radę. Podzielicie się mną.- zażartował Harry
- Dobra, ale całuje tylko mnie- zażartowałam
- Ok, ale dusi się ze śmiechu ze mną- zaczął licytować Lou
- Może najlepiej przedzielcie mnie na pół- powiedział zażenowany Harry
- Dobra- odpowiedzieliśmy równocześnie, a wszyscy zaczęli się z nas śmiać. Tylko Harry uniósł oczy w górę i powiedział:
- Dlaczego? Dlaczego ja nie mogę mieć normalnej dziewczyny i normalnego kumpla?
- Bo sam nie jesteś normalny- powiedział Zayn
- Ej to nie było miłe- powiedział i udawał obrażonego. Podeszłam do niego i przytuliłam go
- Lepiej?- zapytałam
- Lepiej- odpowiedział i pocałował mnie w czoło
- A teraz to ja się czuję obrażony- powiedział Lou. Na pocieszenie został tylko potargany przez Zayna, który powiedział:
- Zaczynasz strasznie gwiazdorzyć.  Lepiej zjedz snickersa.
Wszyscy znów dostali napadu śmiechu, a Liam powiedział:
- Chodźcie już. Zostawmy ich samych. Spotkamy się później.
- No jedyny normalny i domyślny- podsumował Harry
_______________________________________________________
Cześć! Dawno mnie tu nie było, ale same wiecie jak to jest, jak są święta. Przed świętami nie ma czasu, bo trzeba sprzątać i rodzice pilnują, żeby przypadkiem się nie nudzić, a w święta praktycznie nie było mnie w domu i dopiero dzisiaj znalazłam trochę czasu. Jeszcze raz przepraszam, że dopiero teraz dodaję rozdział i mam nadzieje, że pod tym też doczekam się podobnej ilości komentarzy, co pod poprzednim:)
 

9 komentarzy:

  1. nie masz za co, nadrobilas tym rozdzialem. Wybaczam ci, nareszcie wszystko jest Happy. porostu cudowny i za kazdym jak czytam twoje opowiadanie to mam straszna ochote na chlopaka :(

    heuheu ja cie zapraszam na bloga, ktory jest polaczony z tym starym xD Nie zmuszam cie ale luknij luck-fate-journey.blogspot.no

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam twojego bloga ! Jest świetny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twoje opowiadania!! są świetne !! ale ten jest moim ulubionym ! :) <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie masz za co przepraszać! Rozdział świetny. Podsłuchiwanie pod drzwiami, oj nie ładnie! ;) Czekamy na następny rozdział! Noi wpadnij do mnie bo też nowy : www.bythewater97.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział jak zwykle cudowny..
    Jak ty to robisz że zawsze masz tak wspaniałą wenę??
    Magda <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy rozdział i fanie się go czytało:)Niall się pogodził z Martyną no to dobrze chociaż jestem trochę zazdrosna a Harry i Magda to bardzo fajna para:)
    Już wszystko układa się dobrze zastanawiam się czy dalej tak będzie czy się jeszcze coś wydarzy nie dobrego.No i oczywiście czekam na następny mam nadzieję że szybko napiszesz i dodasz:)Życzę weny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham Twojego bloga *.*
    Zostałaś nominowana do Liebster Award na moim blogu. Wejdź na niego i dowiedz się więcej.
    http://nie-lubie-cie-misiu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Twój blog jest niesamowity :)
    Kocham go <3
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny blog! ;D
    przeczytałam wszystkie rozdziały od wczoraj i nie żałuję ;3
    zapraszam do siebie:
    www.better--together.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń